LECIMY ZA OCEAN!
Gdy tak patrzę na ostatnie miesiące – coś MUSIAŁO się wydarzyć. Przyciągnęliśmy to. Z tęsknoty za czymś nowym i świeżym nie mogłam normalnie funkcjonować. Zmieniałam się z chmury gradowej w dzieciaka kipiącego optymizmem. Aż w końcu, któregoś – kolejnego – wie...
Read more →